Frdric Chopin — Precz z moich oczu

Precz z moich oczu! Posłucham od razu! Precz z mego serca! I serce posłucha Precz z mej pamięci! Nie! Tego rozkazu Moja i twoja pamięć nie posłucha Jak cień tym dłuższy gdy padnie z daleka Tym szerzej koło żałobne roztoczy Tak moja postać, im dalej ucieka Tym grubszym kirem twą pamięć pomroczy Na każdym miejscu i o każdej dobie Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił Czy zadumana w samotnej komorze Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę Przypomnisz sobie: właśnie o tej porze Śpiewałam jemu tę samą piosenkę Czy grając w szachy, gdy pierwszymi ściegi Śmiertelna złowi króla twego matnia Pomyślisz sobie: tak stały szeregi Gdy się skończyła nasza gra ostatnia Czy to na balu w chwilach odpoczynku Siedziesz, nim muzyk tańce zapowiedział Obaczysz próżne miejsce przy kominku Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem Stargane ujrzysz kochanków nadzieje Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem Pomyślisz sobie: ach! to nasze dzieje... A jeśli autor po zwilej próbie Parę miłosną na ostatek złączył Zagasisz świece i pomyślisz sobie: Czemu nasz romans tak się nie zakończył? Wtem błyskawica nocna zamigoce: Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza I puszczyk z jękiem w okno zatrzepioce ... Pomyęlisz sobie, że to moja dusza Tak w każdym miejscu i o każdej dobie Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił


Other Frdric Chopin songs:
all Frdric Chopin songs all songs from 1857