Marell — W Kółko

[Intro. Marell] TO JEST KNCREC(fucking records) POSŁUCHAJCIE TEGO OSTATNIE PRZEŻYCIA(fakenjebpałpapapapł) GÓWNIARZA [1. Marell] Życie moje pojebany roller Nie grane fałszywe role Wokół środka jak Nascar Pojazdem na torze Stoje na dworze i marzną mi dłonie, telefon przy sobie, daje znać dzwonek Na szczęście nie dzwonią już co moment nagrywamy to z Sajmonem Przykładam z plaży muszelkę do ucha i słucham Ciche szepty nie fal Bo ich nie ma przecież tam Czy wstane czy po arbait przewlekam do lepszych oparcia ram Nie szukam bo odnalazłem siebie sam Męczy chęć bucha Kruszy sie co budowało A niszczy na buta W której prawdziе zachować uczucia Walka o lepszy stan Samopoczucia Nie w kółko te mеlanżem Zatrucia Ej gówniarz mówi więc po po Ej gówniarz mówi więc po po Gówniarz mówi więc posłuchaj [Chorus. Marell] Ja to mam szczęście do bycia nie mówie, że pech mnie tu nie dotyka ogarnięty na ten moment chociaż lubie zatrzymac we własnych wnykach nie będę tu świecił zielonym papierem bo moja kieszeń to aż za pusta dokładam literę do litery te myśli na papier jak węgiel przerzucam X2 [2. Sami] Tak pisze gdy wstaje Tak pisze nim zamykam oczy Za dużo widziałełem sory nie będzie tej nocy...mnie Tak w kółko- szkoła, muzyka, podwórko Mam obciążenie na sobie jak brutto- chuj w to Może odezwe sie jutro Bo teraz jestem zajęty = bo teraz pisze se wersy Jestem po środku wszystkiego Dlaczego nie ma mnie we mnie całego szukam puzzla ostatniego Jestem po środku niczego dlatego złapać to nie mam za bardzo sie czego Do następnego ! [Outro. Sami] O ile następny będzie

all Marell songs all songs from 1900