Pavulo — Alerty RCB

[Intro] Za oknem wyje alarm obcy mi i obcy Tobie Alerty RCB mówiły o tym wcześniej Ty w trasie gdzieś do Gdańska niewyspana - śpisz Ja jak głupi, myślę nocą i jak zawsze przy tym nie śpię Za oknem wył mi alarm obcy nam obojgu Ziemia trzeszczy jak lód, ja modlę się o szczęście W tej trasie gdzieś do Kato niewyspana - śpisz pewnie A ten głupiec pędzi nocą choć nawet nie widzi gdzie Wiesz [Zwrotka 1] Tacy jak ja wymodlą grad na te szklane domy Znamy tych ojców, co zgubili na swe dzieci pomysł Niektórym nie jest dane się zmienić - a innym tak Myślę że zmiana dla mnie przyszła jak dzisiejszy grad Czasem za późno do głowy przychodzą wnioski Ten wesoły kształt blizn, gdy stąpasz po szkła odłamkach Tak się czuję, chociaż w duchu wiem że pod tą skorupą Się rodzi Ktoś kto w końcu nie powie że wszystko to farsa Dziwisz się, że dziś Ci dziękuję za coś? Cóż mam wymieniać teraz Ty, żaden z samotnych powrotów nie dał mi cienia szczęścia Nie znałem Cię tyle lat, że aż dziwnie tak spotkać Okładkę mam jaką mam, minie Cię dobra książka A widzisz jakieś rzeczy we mnie, że wciąż daję radę Choć jak Ci powiem, dlaczego - to nie dogonię busa Od dziś się zmieni wiele rzeczy, taką mam zasadę Nie muszę patrzeć za plecy - wtedy zaczynam ufać Choć daj mi czas na tę szczerość, ale to chwilkę potrwa Rzuciłaś słowa w Libero, to ja jak w dychę w lotkach Mówię se "ran nie liż, czas jebać - niech się gonią pretensje" Dożywotnie bilety, w pogoni za szczęściem Myślisz, że gonię ten przełom - a ja po prostu uciekam Przed tym co mnie ominęło i przed tym co może czekać Ty w trasie gdzieś do szczęścia śpisz, potem znowu wyjazd Ja w trasie gdzieś do szczęścia o Tobie znowu nawijam [Refren] Za oknem wyje alarm obcy mi i obcy Tobie Alerty RCB mówiły o tym wcześniej Ty w trasie gdzieś do celu niewyspana - śpisz Ja przyjadę, jak mi powiesz, że czeka na nas coś więcej [Zwrotka 2] Ogólnie mało mówię Czasem w chuj żałuję słów wypowiedzianych Ale bardziej tych, które nie padły Się dużo dzieje u mnie, czasem coś mi umknie, priorytety Wszyscy wiemy, co znaczy "źle trafić" Się staram, kurwa i będę po sam kres Muzyka i Ty, jedyna batalia która się przeciągnie Mam wieść, nie wiem czy słyszałaś gdzieś na mieście Ale nie obchodzi mnie za chuja, czyim będę bogiem Po oknach bije deszcz u mnie, spotykam tych ludzi Pod parasolem w tłumie stoi każdy, kto się zgubił Może tam przyjdzie się nam trafić, pewnego dnia Choć skrycie liczę że szybciej niż za pięć lat Za mało wierzę w siebie, bo nie wierzył we mnie nikt Dzisiaj jak na pogrzebie, żegnam całą serię wnyk Choć w moim skarbcu nie ma chyba nic, prócz rozczarowania Łap klucz, pierwsza i ostatnia go dostałaś


Other Pavulo songs:
all Pavulo songs all songs from 2020