Te-Tris — Muzyka moja

[Intro: Mama Te-Trisa] Zaczynałeś śpiewać Później chodziłeś do sąsiadów I tam sąsiad grał na akordeonie, a ty śpiewałeś Normalnie śpiewałeś i przychodziłeś do domu Z pełnym fartuszkiem zarobionych warzyw Pomidorków, rzodkiewki [Mama!] I tak to wszystko właśnie się zaczynało [Zwrotka 1] Gdybym mógł tylko cofnąć czas, gdybym mógł wrócić tam na chwilę Spojrzałbym im w twarz, byłem tylko głodnym szczylem Bawiłem ich zaszczytem, był nachlany sąsiad co klaszcze Chcesz poznać prawdę? Szedłem tam po kanapkę i parę ciastek O determinacje mnie nie pytaj, skończ pierdolić o ulicach Wyłącz mikrofon, bo nie umiesz o nich pisać Na płytach aż roi się od fałszu, ale nie na tej Bo muzyka to mój przyjaciel co zgarnął mnie z brudnych klatek [Refren] Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka [Zwrotka 2] Te uczucia są głęboko we mnie - wynik romansu to kilka płyt Z każdej poprzedniej czuję dumę z żadnej nie spadnie na mnie wstyd Naturalnie, dwuznacznie, shovany, Stick2MyNameRight Cokolwiek się ze mną stanie wiem że zostawię ślad To najwyższy czas żeby wypić zdrowie za wszystkich hejterów To najwyższy czas żeby jebać akceptacje outsiderów To najwyższy czas żebyś mówił "Tet", kiedy chcesz muzyki Rzemieślnicy dadzą ci całą resztę - nic nie warte pliki [Refren] Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka [Zwrotka 3] Powiedz mi czego od niej chcesz? Co możesz dać jej w zamian? Masz ją kiedy pada deszcz, uprawiasz seks, kiedy kawa stygnie z rana Kiedy siadasz gdzieś w metrze, tramwaju, samochodzie [Cześć, czego słuchasz?] Ta, z cd' ka czy na ipodzie Olej modę, wybierz to co chwyta cię za gardło Z Abbey Road czy z garażu, bez promocji - też ma wartość To dla moich ludzi muzyków tak często głodnych Żyjmy tak żebyśmy mieli pewność że świat nas nie zapomni [Refren] Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka Żyje nią, zamykam oczy, słucham, oddycham - moja muzyka [Mama Te-Trisa] Ileś Ty wtedy mógł mieć lat? Ze 3 latka [Outro: dziennik pokładowy] Niebo znów jest spokojne Pod nami niemalże widać miasta Dostrzegamy nawet zarysy ulic i osiedli


Other Te-Tris songs:
all Te-Tris songs all songs from 2011