Sndor Petfi — Nigdy w swym życiu nie był zakochany...

Nigdy w swym życiu nie był zakochany, Dla kogo miłość niewolą więzienia: Ona da skrzydła, ale nie kajdany; Dała mi skrzydła, potęgę wzniesienia. Takiego lotu nie mają i ptaki, Jak miłość daje, by w obszar żeglować; A świat przefrunąć, o! na polot taki Mych skrzydeł nawet nie myślę próbować. Od razu w ogród aniołów się wzbiję, Do szczytu blasku, w głębie niezmierzone; Tam z róż płomiennych i gwiazdek uwiję Wieniec uroczy, promienną koronę. I jasność niebios, i ciemność złowroga Na przemian w chwili wokół mię otoczy; Piekło i niebo, szatana i Boga Jednym spojrzeniem ogarną me oczy. Gdy tak przepłynę piekieł, niebios kraje, Wtedy i męki, co piekło gotuje, I ową błogość, jaką niebo daje, Ja w jednym mgnieniu uczuję!


Other Sndor Petfi songs:
all Sndor Petfi songs all songs from 2020