Sndor Petfi — Nie zabroni kwiatom nikt kwitnienia...

Nie zabroni kwiatom nikt kwitnienia Kiedy wiosna cały świat odmienia Wiosna - dziewczę jak i kwiaty - miłość Wtedy z pąków muszą się rozwinąć. Zobaczyłem cię i pokochałem Twojej duszy kochankiem zostałem. Moja piękna, w tajemniczym lustrze Twoich oczu widzę tkliwy uśmiech. Po kryjomu pytanie mnie gnębi: Kogo kochasz? Mnie tylko? Powiedz mi Sprzecznych myśli we mnie spór gorący Jak jesienią z niebem chmurnym słońca. Czyich jeszcze pocałunków pragniesz? Nimfo-różo? Czy kochasz, czy kłamiesz? Jeśli kłamiesz, w świat pójdę otwarty Albo śmierci ulegnę bez walki. Bądź mi gwiazdą szczęścia, o to proszę Niech przez życie nie idę w pomroce. Jeśli możesz, kochaj sercem całym - A uwierzę: Bóg mi Cię przeznaczył.


Other Sndor Petfi songs:
all Sndor Petfi songs all songs from 1845