Sndor Petfi — Smutek

Każda trawka, każde kwiecie W słońca się promieniach nurza, Miłość — słońce w serca świecie Dla mej duszy się zachmurza. Mnie nie kocha dziewczę ładne I nie mówi do mnie żadne: „Zziębił świat twe serce młode, Chodź, powrócę doń pogodę!" Siłą bratniego ramienia Nikt mej głowy nie podpiera, Krwawego potu strumienia Nikt mi z czoła nie ociera Jestem sam, jak te pnie drzewne, Odarte przez wichry gniewne, Gośćmi memi tylko roje Czarnych kruków — myśli moje. Dni sieroce moje płyną W samotności, opuszczeniu, Czuję, że me siły giną W bladej śmierci uściśnieniu. A gdy skończę dni tułacze, To nikt po mnie nie zapłacze, Nie zasadzi białej róży W ziemi co za grób posłuży. Zgniję nędznie w życia wiośnie, W zimnej ziemi, mej kolebce, Na mym grobie trawa wzrośnie, Żaden pątnik jej nie zdepce. Tylko burza z piorunami Przyjdzie płakać swemi łzami, Pozna bowiem brata, druha, W wielkiej burzy mego ducha.


Other Sndor Petfi songs:
all Sndor Petfi songs all songs from 2020