Sndor Petfi — Znowu śpiew skowronka słyszę

Znowu śpiew skowronka słyszę Zapomniany już doszczętnie. Śpiewaj mi, zwiastunie wiosny Niech pomarzę znów o pięknie. Po bitewnym zgiełku dobrze Zachłysnąć się twoim śpiewem, Który spiekłe rany goi Zimną wodą skalnych źródeł. Śpiewaj, śpiewaj, ptaszku miły Niech słuchając cię uwierzę, Żem nie tylko żołnierz-zbójca, Że poetą jestem jeszcze. Śpiew twój zawsze przypomina O poezji i miłości, Dwóch boginiach, które stale Obdarzają mnie radością. Także pamięć i nadzieja, Róże życiu przywrócone, Gdy cię słyszą, pąki kwiatów Pochylają w moją stronę. Śnię na jawie, a sny takie Czyste, ciche i szczęśliwe. Śnię o tobie, ma jedyna Którą kocham najprawdziwiej. Wytęskniona zbawicielko. Bóg mi zesłał cię dlatego, By przekonać, że nie w górze, Lecz na ziemi znajdę niebo. Śpiewaj, ptaszku, twoje pieśni Ranne kwiaty obudziły - W moim sercu teraz kwitną, W którym dotąd pusto było


Other Sndor Petfi songs:
all Sndor Petfi songs all songs from 1848